W połowie marca od zaprzyjaźnionego SKLEPU BIEGOWEGO otrzymałem do testowania buty Adidas Supernova Glide 6 z „serii” boost. Powiem tak, ucieszyłem się, jak dzieciak, mimo tego że mam całą szafę w piwnicy zawaloną butami do biegania i powiem szczerze, że jest naprawdę w czym wybierać, ale Adidas to Adidas i jak to napisałem w poprzednim teście przy modelu AdiStar Ride 3 – Adidas to limuzyna wśród butów do biegania i kropka.
Wiem, że moje kończyny prezentują się bardzo pięknie, szczególnie na tych zdjęciach a skarpetki w „groszki” nadają uroku, ale do rzeczy. Otworzyłem pudełko, założyłem boosty na nogi i ruszyłem na trening. Dycha rozbiegania i 10 x 200m podbiegu. To było to, co lubię. Komfort, miękkość, ale również dynamika i sprężystość.
Supernova jest typowym butem treningowym, z tego co dobrze pamiętam jest to moja czwarta Supernova w kolekcji, ale pierwsza z zastosowaniem technologii boost i to czuć bardzo dobrze na każdym kroku. Dynamika i sprężystość, będę się powtarzał, ale są to dwa słowa, które najdokładniej opisują wspomnianą wyżej technologię. Jako, że większą część treningów realizowałem na twardej, nieprzyjaznej biegaczowi nawierzchni, więc szczególnie tu technologia boost była na właściwym miejscu. But trzyma się nogi doskonale. Czułem się, jakbym ubrał doskonale dopasowane kapcie, które sprawiają, że jest mi dobrze, ciepło, miękko i wygodnie a jestem dość wymagającym biegaczem szczególnie w kontekście doboru obuwia. Adidas zawsze mi tym imponował, że stopa wewnątrz buta trzymała się tak, jakby but dopasowany był na miarę. Stopa wewnątrz buta nie przesuwa się w żadną niepotrzebną stronę, nie czułem żadnych nieprzyjemnych i zbędnych luzów, zarówno podczas biegania pod górę, jak i na zbiegach.
Przyczepność… jest OK, chociaż na mokrej nawierzchni przy pokonywaniu ostrych zakrętów na wysokiej prędkości, można wpaść w lekki poślizg, ale to nie są buty do bardzo szybkiego biegania, więc tego tematu nie było. Asfalt, szuter czy las to nawierzchnie po których śmiało można biegać w tym modelu Adidasa. Wystające kamyczki, korzenie czy nierówności nie przeszkadzają w treningu, więc spokojnie można było koncentrować się na realizacji treningu a nie na wyborze podłoża. Pozytywy tego buta odczują zapewne osoby cięższe, które potrzebują dobrej dynamiki i cenią sobie właśnie tą miękkość i …przytulność.
W Adidas Supernowa Glide biegałem zarówno treningi siły biegowej, jak zabawy biegowe czy długie spokojne rozbiegania i zawsze czułem, że to but doskonale dobrany do mojej stopy, która pracuje w nim tak, jak pracować powinna. Na szybsze i mocniejsze treningi zakładałem jednak już dość zużyte i zmęczone Adidasy Energy boost, które są wg mnie najlepszym i najbardziej trafionym modelem z używanych przeze mnie boostów. To fajne, lekkie, dynamiczne i bardzo szybkie buty, które śmiało można nazwać stratowo treningowymi. Jedynym minusem energy boost jest przyczepność… szczególnie na mokrej, śliskiej nawierzchni, kiedy wchodząc w wiraż można zaliczyć spektakularną glebę…
Adidas Energy boost
Adidas Supernova Glide 6 boost
…jednak dla osób ceniących sobie mniejsza dynamikę i mniejsze poczucie w/w miękkości, ale chcących poczuć piekielną i nieokiełznaną szybkość wraz z bardzo dobrą przyczepnością, polecam startówki Adidas Adizero Adios boost. To prawdziwa torpeda nie uznająca kompromisów.
W tym modelu startowałem i wykonywałem szybkie i mocne treningi. Dobrze sprawdziły się na półmaratonie, ale mam pewne obawy, czy ubrałbym je na dystans dwa razy dłuższy. Tu zastanawiałbym się nad modelem wymienionym wyżej, czyli z energy, który jest jednak bardziej zabudowany i naładowany „boostem” i innymi systemami.
Reasumując… Adidas Supernova Glide 6 boost to bardzo dobry but treningowy. Zadowoleni z niego będą szczególnie miłośnicy kilometrów, którzy zwracają baczną uwagę na komfort i dynamikę biegu. Buty doskonale sprawdzają się na asfalcie, jak i w lesie. Nie są może demonami prędkości, ale można w nich szybko biegać, chociaż do tego wybrałbym inny model. Ja z wyboru tego modelu jestem bardzo zadowolony i złego słowa o nich powiedzieć nie mogę, ale to oczywiście moje zdanie.
