Mam nadzieję, że pomożecie wraz ze mną Wiktoriii i za każdy pokonany przeze mnie kilometr na Biegunie Północnym wpłacicie przysłowiową złotówkę, żeby Wiktoria mogła cieszyć się i wracać do zdrowia w swoim wyśnionym pokoju.
Z góry dziękuję za wszystkie grosiki i złotówki. Walka trwa !