Gdzie są chłopcy z tamtych lat…

Wywiad z Kazimierzem Zimnym, który przeprowadziłem w 2010 roku. Dla przypomnienia, Pan Kazimierz Zimny to brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Rzymie (1960 r.) na 5000 m. Życiówki Pana Kazimierza przedstawiają się bardzo imponująco, szczególnie że pochodzą z początku lat sześćdziesiątych, czyli jakby nie patrzeć mają prawie 60 lat… Wtedy nie było obozów w Kenii, startówek rodem z kosmosu, czy wypasionych odzywek… 

Zapraszam do lektury i przemyśleń… 

  • 800 m – 1.53,6 (1962 r.), 
  • 1000 m – 2.26,7 (1966 r.), 
  • 1500 m – 3.44,7 (1961 r.), 
  • 3000 m – 7.54,6 (1961 r.), 
  • 5000 m – 13.44,4 (1959 r.), 
  • 10 000 m – 28.46,0 (1965 r.)

Na obozy, zgrupowania sportowe jeździliśmy do Borowic oraz Michałowic w rejonie Szklarskiej Poręby. Na takie wyjazdy z całej Polski zjeżdżało się ponad 300 osób, z LZSów i różnych klubów sportowych, więc była naturalna selekcja i trenerzy mogli wybierać z setek młodych zawodników, przyszłych mistrzów i olimpijczyków. Na takich obozach spaliśmy na materacach w salach gimnastycznych, śpiąc na podłogach, a na całym zgrupowaniu do dyspozycji nie rzadko mieliśmy 2 wanny z prysznicem i ciepłą wodą…




2017-07-26T06:09:13+02:0026/07/2017|Starty, Trening|

Tytuł