Z Suchym rozpoczęłam treningi ponad 5 lat temu i był to strzał w dziesiątkę. J Wierzy w możliwości swoich zawodników niejednokrotnie bardziej niż my sami. Potrafi skutecznie mobilizować do walki podczas zawodów jednocześnie motywując do ciężkiej pracy na treningach. Z ogromną pasją dzieli się swoim biegowym doświadczeniem i wiedzą. Drugiego tak pozytywnie zakręconego trenera z pewnością się nie znajdzie, dlatego zamierzam kontynuować swoją dalszą biegową przygodę pod czujnym okiem Suchego.

Progres, progres, progres. Pełen profesjonalizm, zaangażowanie, motywacja oraz wiara w podopiecznego.  Skuteczne „dokręcanie” śrubki, umiejętność słuchania zawodnika oraz otwartość na jego propozycje i sugestie treningowe. Umie czytać w myślach! Dokładnie wtedy kiedy chcę coś zaproponować w kolejnym treningu dostaję dokładnie to o czym myślałem tydzień wcześniej!  Jak on to robi, no jak?!

Z czystym sumieniem polecam Piotra jako fantastycznego trenera z którym można poprawiać swoje wyniki. Oczywiście tylko wtedy gdy zawodnik chce, jest sumienny, zdyscyplinowany i zaangażowany w ustalony przez trenera trening.

W naszym „związku” Piotr jest głową a ja narzędziem w jego rękach. Każdy ma swoje zadania jak i obowiązki. Praca zespołowa trener- zawodnik- zawodnik- trener przynosi efekty i doprowadziła nas do nowych rekordów życiowych w biegu maratońskim.

Piotr dziękuję bardzo za dotychczasową opiekę trenerską, dziękuję za te pięć lat to fantastyczny czas.

Treningi pod okiem Iwony zaczęłam w styczniu 2020. Moim marzeniem było przebiec półmaraton, nawet jeśli miałoby mi to zająć 3h. Przed spotkaniem z Iwoną, najdłuższy pokonany przeze mnie dystans wynosił 8km. Uparłam się na ten półmaraton, mimo bycia mamą wówczas szalonego 3-latka i 8-miesięcznej córeczki. Mimo braku czasu, Iwona dopasowała treningi do moich możliwości i dostępności. Monitorowała mnie po dosłownie każdym treningu. Aż głupio było odpuszczać! Pandemia pokrzyżowała mi plany, starty zostały przełożone – zanim osiągnęłam cel, trzeba było wracać do pracy a na treningi mogłam chodzić tylko o 3-4 rano. Nigdy w życiu nie dałabym rady samej. A na pewno nie przebiegłabym pierwszego półmaratonu z czasem, o którym mi się nawet nie śniło (gdy zobaczyłam założenia Iwony na ten bieg, myślałam że pomyliła adresata 😀 ). A jednak, udało się. Iwona to uosobienie pełnego profesjonalizmu, pracowitości i wiary w możliwości drugiego człowieka. Całe szczęście, że na Ciebie trafiłam Kochana!

Piotra miałem przyjemność spotkać na swojej drodze w 2013r.

Powierzyłem mu swoje marzenia i krok po kroku zbliżamy się do nich. Z roku na rok przekraczamy. kolejne granice, ciesząc się, że wykonana praca przynosi zamierzone efekty.

Piotr jest profesjonalistą i prowadzi zawodnika zwracając uwagę na najmniejsze detale, a dobro jego podopiecznego jest dla niego najważniejsze.

Trenując u Piotra 7 lat mogę tylko napisać, że lepiej trafić nie mogłem!

Spełniaj swoje marzenia wraz z runpassion jednocześnie nie zatracając radości z uprawiania sportu.

Szczerze Polecam.

Iwonę i Piotra poznałam w 2013 roku, gdy zaczynałam moją przygodę biegową. Od początku miałam z nimi znakomity kontakt i nawet dawali mi ulgi podczas treningów, rozumiejąc trudności z rozpoczynaniem biegania. Jednak trwało to tylko do chwili, gdy zaczęłam dawać radę i wówczas zaczęła się zabawa na całego. Przyspieszenia, podbiegi, siła biegowa i stabilizacja. Przygotowali mnie wyśmienicie do dystansów 10 km i półmaratonu i to dzięki Nim zrobiłam życiówkę na 10 km w wieku 50 lat z wynikiem 53:15😀. A wszystko z uśmiechem, energią i pasją… po prostu runpassion. Jako dietetyk zwróciłam też uwagę, że oboje Trenerzy nie tylko dbają o statystyki biegowe podopiecznych ale też motywują do zdrowego stylu życia, a w tym zdrowej diety. Polecam współpracę z tymi Trenerami z całego serducha. Po kontakcie z Nimi jest już tylko RUNPASSION😍.

Nawiązując kontakt z Piotrem nawet nie podejrzewałem ile cudownych chwil doświadczę dzięki bieganiu.

Dzięki naszej współpracy przekalibrowałem wszystkie cele biegowe na takie, które były pierwotnie poza moim zasięgiem. Piotr przeprowadza mnie jednocześnie spokojnie przez wszystkie etapy tej podróży: nie tylko cudowne ale i trudniejsze, dając wskazówki do  pracy nad sobą, ucząc cierpliwości i wytrwałości ale też dając przykład na wytyczanie swojej własnej ścieżki w biegowej przygodzie.

Jest wiele powodów, dla których można myśleć o współpracy z trenerem. Podniesienie poziomu sportowego, osiągnięcie konkretnych celów, chęć skorzystania z bogatego doświadczenia, czy też wreszcie czysta wygoda związana z tym, że dostaje się plany treningowe z tygodnia na tydzień i naszym jedynym zadaniem jest wykonanie tych planów. Wszystko to i dużo, dużo więcej – to właśnie esencja współpracy z Piotrem. Fantastyczny w podejściu, ambitny i motywujący – jednocześnie przywiązujący ogromną wagę do długoterminowego zdrowia swoich „dzików”. Współpracę z Piotrem rozpocząłem dość przypadkowo w 2016 roku i od tego czasu zaliczyliśmy wspólnie już kilkadziesiąt zawodów, od 5k po dystans IRONMAN. I nie zwalniamy! 🙂 #walkatrwa